Akty

Kubuś i Natalia


To ciekawe. 
Było mi tak tęskno.
Do ciała. Obecności. Bliskości.
Do człowieka. Dotyku. Smaku. 
Tego wyobrażonego, nigdy niespotkanego. 
A pózniej zamknęłam oczy.
Zaczęłam słuchać środka.
I nagle poczułam, że ta tęsknota jest bardzo zaprzeszła. 
Że to nawyk myśli o Kimś nigdy niepoznanym- w każdej wolnej chwili.
Zrozumiałam, że dziś wcale nie tęsknię, to tylko pattern wykształcony latami. 
Wnet głowa zrobiła się cicha.
Tęsknota zniknęła.
Dziś przecież nie ma we mnie ciagnąt i potrzeb do zaspokojenia.
To pewnie tylko jeden z etapów.
Chwilowo jednak pożegnałam zaprzeszłość na cześć wolności głowy od tęsknoty, która była fantomowa. 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s