Akty

Ewa


Z opowieści o świecie wybierać tylko te mówiące o duszy. Ze słów o pięknie, skłaniać się ku temu naturalnemu, niewymuszonemu, zwyczajnemu. 
Postrzegać niezwykłym to, co na co dzień zdaje się być czymś pospolitym. 
Oddawać hołd powtarzalności. 
Zadawać sobie ciągłe pytanie czy jesteśmy jednym i tym samym czy każdy z nas jest inny. Na jedno i drugie odpowiadać – tak. 
Patrzeć na każdy dzień jak na święto. Niczemu nie hołdować, niczego nie odrzucać na starcie. 
Patrzeć na to, co dookoła, jakby było jedną prawdą – prawdą o nas samych, którzy różnimy się diamterltanie i wciąż w tej odmienności jesteśmy tak podobni. 

Spotykać ludzi, wyciągać aparat. Studiować uśmiechy, piersi, brzuchy, uda, palce, kolana, nosy, pięty, szyje. Szukać podobieństw, dostrzegać różnice. Rozumieć, że to wszystko jest prawdą. Tyle prawd, ilu ludzi. A jednocześnie – każda z prawd mówiąca o tym samym. Skatalogowana dziesiątkami powtarzających się typów uśmiechów, setkami ruchów, ułożeniem ciała. Wyrażona tęsknotą spojrzenia, nadzieją głos, zaufaniem gestów, nieśmiałością uśmiechu. Tak inne, a tak identyczne w znaczeniu.

Widzieć indywidualizm, szanować powtarzalność. Połączyć szukanie piękna z działaniem zaangażowanym społecznie – w poszukiwaniu duszy i istoty jednostki.

Budować zaufanie, zadawać pytania, słuchać historii. Studiować ludzi, świat, przeżycia i emocje, wiedząc, że nigdy nie objawi się ostateczność. Nadawać kształt, realizować wizję, przyjmować to, co jest i tworzyć to, czego nie ma. Działać dwojako.

Nadawać sens temu, co nienazwane. Pomagać innym szukać połączenia ze sobą, uchwycić ten proces. Filtrować, mrużąc oczy, dochodzić prawdy o nas. Odkrywać. Szanować. Nie oceniać. Być cichym obserwatorem. 

Fotografuję, by wiedzieć więcej. By lepiej zrozumieć, mocniej poczuć, silniej odczuwać. By pojąć istotę nigdy niepojętego istnienia. Dać wybrzmieć wszystkim głosom, studiując je uważnie z lekko pochyloną głową. 

Fotografować, rozbierać, zaglądać w zakamarki duszy. Mieć szczęście trafiać na tych, co ufają. I chcą wpuścić do swojego świata, wzbogacając swój i mój o to spotkanie.

Dodaj komentarz