Czy dasz się zabrać na łąkę?
Śmiać się głośno i tańczyć w trawie?
Czy dasz się zaprosić na koncert?
Płakać ze wzruszenia i odbierać muzykę w pełni?
Czy dasz się porwać na festiwal sztuki?
Oglądać nowoczesne obrazy i zadawać abstrakcyjne pytania?
Czy dasz się kochać w pełni?
Dotykać, podgryzać, lizać i ściskać?
Czy dasz się porwać uczuciom?
Otworzyć się na drugiego człowieka?
Czy dasz się sobie otworzyć w pełni, szukać pytań bez odpowiedzi?
Rozebrać się z myśli do naga?
Czy dasz sobie prawo do tego, by żyć, nie czuć skrępowania, wstydu i niepewności?
Korzystać z każdego dnia w pełni?
Czy dasz sobie prawo do tego, by po prostu łapać, czerpać, chwytać chwile?
Nie myśleć o wewnętrznych opiniach, nie słuchać krytyka, nie porównywać się?
Wiesz, ile czasu można zyskać, gdy wyłączymy głowę i włączymy serce?
Gdy będziemy głębiej oddychać, mniej się bać, głośniej śmiać, częściej płakać?
Gdy pozwolimy sobie czuć wszystkie emocje i nie zawsze słuchać stalowego rozsądku?
Gdy po prostu będziemy żyć, cieszyć się swoim istnieniem i pozwolić sobie na każdy wygłup, żart i uwagę?


















„Rozebrać się z myśli do naga” — fenomenalne 🙂
Dziękuję Wam, Aniu i Zosiu, za tak piękne ujęcie efemerycznej personifikacji kwitnącej, słonecznej, radosnej łąki. Ta sesja — jak dla mnie, kwintesencja dojrzałej, spokojnej, pełnej życia kobiecości. Dziękuję.
PolubieniePolubienie