Akty

Nomadzi


To był pomysł, który przyszedł mi do głowy wieczorem w czasie pierwszego Ogniska Nomadów. Byłam tam z ludźmi, którzy mimo że się nie znali, poczuli się jak wśród swoich, wśród rodziny. Jestem zaszczycona i wzruszona za każdym razem, gdy widzę, jak cudowne dusze przyciągam i ile wśród nich jest osób, którzy myślą, czują, działają podobnie. Tak jakbyśmy byli jednym wielkim naczyniem połączonym. Dlatego stworzyliśmy wspólnie opowieść – o bliskości, dotyku, zaufaniu. O obnażeniu się przed sobą wzajemnie i sobą samym – przede wszystkim z uczuć, myśli i emocji, na samym końcu, na ostatni kółeczku łańcucha – z ubrań. Te ostatnie to nie są rzeczy ważne.

One Comment

  • Przepiękna sesja! 🙏 Grupowe zdjęcia mają to do siebie, że wystarczy dosłownie kilka ujęć, aby przekazać w nich tak wiele treści! Tutaj przede wszystkim wolność, zrozumienie i swoboda — nagość Nomadów nie skupia się już w żadnym stopniu na tym, co sama Zosiu określiłaś w opisie jako „rzeczy, które nie są ważne” — tu widzimy już co jest krok dalej w Nas za „poczuciem wstydu”, historia tego spotkania opowiada nam, jak można pozbywając się okryć i barier w pełni swobodnie, radośnie lub też w nabożnym skupieniu (jak kto czuje) wyrażać Siebie.
    Dziękuję Wam wszystkim! 🙏

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s