Gdy o niej myślę, pamiętam scenę z „Alicji w Krainie Czarów”: …ale wiesz co, tylko wariaci są coś warci. Mało kiedy spotyka się tak pięknie szaloną, wesołą, ciepłą duszę, która działa otwarcie dla świata i innych. Pięknie było obserwować ją, gdy oswajała się z samą sobą, z naturą, z ogniem. Pięknie było widzieć zmianę, która w niej zaszła w czasie tych godzin. Naocznie widzieć, jak człowiek potrafi osadzić się w sobie w tak krótkim czasie. Dziękuję.
















Więcej przecudownej Dominiki! Ten śliczny uśmiech!
PolubieniePolubienie