Gaba – studentka, aktywistka, działaczka kultury. Z końcem czerwca odwiedziła mnie w Poznaniu, dzień przed wyprowadzką z mojego cud mieszkania. Przyjechała aż z Wrocławia, pociągiem, w te upały. Rozmawiałyśmy o nieśmiałości, relacjach, tatuażach. Najbardziej z tego spotkania pamiętam uśmiech – nieśmiały, ale ogromny i szczerty, najpiękniejszy w świecie. Jej piękno to naturalność, odwaga i dziewczyńskość. Siedzi w jej opowieściach i optymizmie.