Margo – koniara, z krwi i kości. O koniach mówi tak, jak niektórzy mówią o rodzinie. Z szacunkiem, zrozumieniem i miłością. Uważa, że wszystkie istoty są sobie równe, obojętnie czy mają pióra, kopyta, paznokcie, sierść czy łuski. Pięknie zakorzeniona w sobie i swojej duchowości, co rusz odkrywająca jej nowe meandry. Jej piękno to spokój, to ciepły sposób, w jakim mówi o innych i miłość do świata i siebie.